Dieta a nietrzymanie moczu
Dieta a nietrzymanie moczu
Dolegliwość, taka jak nietrzymanie moczu, jest bardzo wstydliwa dla niektórych osób. Często nie chcą, czy wręcz wstydzą się pójść z tym do lekarza. Co można zrobić, aby zmniejszyć objawy nietrzymania moczu?
Okazuje się, że nawet małe zmiany w sposobie życia mogą zredukować dolegliwości związane z nietrzymaniem moczu. Wystarczy stosować się kilku prostych zasad. Warto przede wszystkim zadbać o odpowiednią dietę. Ponieważ to właśnie odpowiednie nawyki żywieniowe mają wpływ na to, jak często chodzimy do toalety.
Jedzenie i alkohol odstawiamy na bok
Oczywiście nie każda osoba bedzie mieć problemy z tego rodzaju dolegliwością spożywając takie same produkty. Jednak uważa się, że problemy z pęcherzem moczowym mogą wywołać ostre potrawy, owoce cytrusowe, kawa, napoje gazowane, słodzik czy posiłki ciężkostrawne.
Ponadto, nietrzymanie moczu może być wynikiem wypicia zbyt dużej ilości alkoholu, który, tak samo jak kawa, jest moczopędny. Tego rodzaju napoje zwiększają produkcję moczu, co związane jest ze wzmożoną potrzebą jego oddawania.
Nie tylko unikać
Poradzenie sobie z tą dolegliwością polega nie tylko na unikaniu pewnych potraw. Warto pić duże ilości wody, szczególnie z rana.
Może być to sprzeczne z intuicją, ale okazuje się, że ma to swoje podstawy logiczne. Bardziej umiarkowane spożywanie płynów wiąże się z rzadszym oddawaniem moczu, jednak jest on bardziej skoncentrowany i może podrażniać pęcherz moczowy. To z kolei przekłada się na nasilenie objawów związanych z nietrzymaniem moczu.
Częstsze picie płynów, najlepiej wody, sprawia, że oddawanego moczu jest więcej, ale pęcherz moczowy nie jest podrażniony. Odczyn moczu nie jest aż tak bardzo kwaśny jak w przypadku jego rzadszego oddawania.
Jak cebula, to tylko łagodna
Wielu ludzi odczuwa nasilone objawy nietrzymania moczu po zjedzeniu surowej cebuli. Także ona może również podrażniać pęcherz moczowy. To właśnie dlatego lepiej spożywać ją upieczoną, bądź w łagodniejszej postaci, np. szalotki.
Lepiej spożywać także więcej produktów bogatych w błonnik. Warto jeść dużo owoców (nie cytrusów) i warzyw oraz produktów pełnoziarnistych.
Kawa z rana jak śmietana
Warto także zacząć pić napoje bezkofeinowe. Wcale nie musimy od razu rezygnować z ulubionej filiżanki kawy czy herbaty, jednak starajmy się wybierać te, które kofeiny nie zawierają.
Dlaczego? Ponieważ kofeina bardzo podrażnia pęcherz moczowy, a poza tym jest moczopędna. Trzeba pamiętać także o tym, że czekolada również zawiera kofeinę, więc lepiej z niej zrezygnować, a przynajmniej ograniczyć do minimum jej spożywanie.
Sok na pęcherz
Picie soków jabłkowych, żurawinowych, czy wiśniowych również sprzyja łagodzeniu symptomów nietrzymania moczu. Sprawiają one, że odczyn moczu staje się kwaśny, co zapobiega rozprzestrzenianiu się bakterii odpowiedzialnej za problemy z pęcherzem. Pijąc soki należy jednak uważać na wysoką zawartość cukru, aby nie wpłynęły na problemy z nadwagą.
Nietrzymanie moczu nie musi być aż tak bardzo dolegliwe, wystarczy przyjrzeć się obecnej diecie i wyeliminować produkty czy potrawy, które mogą nasilać objawy. Jeśli jednak zmiana nawyków żywieniowych nie pomoże, lepiej wybrać się do lekarza, który przepisze antybiotyki.
Przedrukowano z artelis.pl
Okazuje się, że nawet małe zmiany w sposobie życia mogą zredukować dolegliwości związane z nietrzymaniem moczu. Wystarczy stosować się kilku prostych zasad. Warto przede wszystkim zadbać o odpowiednią dietę. Ponieważ to właśnie odpowiednie nawyki żywieniowe mają wpływ na to, jak często chodzimy do toalety.
Jedzenie i alkohol odstawiamy na bok
Oczywiście nie każda osoba bedzie mieć problemy z tego rodzaju dolegliwością spożywając takie same produkty. Jednak uważa się, że problemy z pęcherzem moczowym mogą wywołać ostre potrawy, owoce cytrusowe, kawa, napoje gazowane, słodzik czy posiłki ciężkostrawne.
Ponadto, nietrzymanie moczu może być wynikiem wypicia zbyt dużej ilości alkoholu, który, tak samo jak kawa, jest moczopędny. Tego rodzaju napoje zwiększają produkcję moczu, co związane jest ze wzmożoną potrzebą jego oddawania.
Nie tylko unikać
Poradzenie sobie z tą dolegliwością polega nie tylko na unikaniu pewnych potraw. Warto pić duże ilości wody, szczególnie z rana.
Może być to sprzeczne z intuicją, ale okazuje się, że ma to swoje podstawy logiczne. Bardziej umiarkowane spożywanie płynów wiąże się z rzadszym oddawaniem moczu, jednak jest on bardziej skoncentrowany i może podrażniać pęcherz moczowy. To z kolei przekłada się na nasilenie objawów związanych z nietrzymaniem moczu.
Częstsze picie płynów, najlepiej wody, sprawia, że oddawanego moczu jest więcej, ale pęcherz moczowy nie jest podrażniony. Odczyn moczu nie jest aż tak bardzo kwaśny jak w przypadku jego rzadszego oddawania.
Jak cebula, to tylko łagodna
Wielu ludzi odczuwa nasilone objawy nietrzymania moczu po zjedzeniu surowej cebuli. Także ona może również podrażniać pęcherz moczowy. To właśnie dlatego lepiej spożywać ją upieczoną, bądź w łagodniejszej postaci, np. szalotki.
Lepiej spożywać także więcej produktów bogatych w błonnik. Warto jeść dużo owoców (nie cytrusów) i warzyw oraz produktów pełnoziarnistych.
Kawa z rana jak śmietana
Warto także zacząć pić napoje bezkofeinowe. Wcale nie musimy od razu rezygnować z ulubionej filiżanki kawy czy herbaty, jednak starajmy się wybierać te, które kofeiny nie zawierają.
Dlaczego? Ponieważ kofeina bardzo podrażnia pęcherz moczowy, a poza tym jest moczopędna. Trzeba pamiętać także o tym, że czekolada również zawiera kofeinę, więc lepiej z niej zrezygnować, a przynajmniej ograniczyć do minimum jej spożywanie.
Sok na pęcherz
Picie soków jabłkowych, żurawinowych, czy wiśniowych również sprzyja łagodzeniu symptomów nietrzymania moczu. Sprawiają one, że odczyn moczu staje się kwaśny, co zapobiega rozprzestrzenianiu się bakterii odpowiedzialnej za problemy z pęcherzem. Pijąc soki należy jednak uważać na wysoką zawartość cukru, aby nie wpłynęły na problemy z nadwagą.
Nietrzymanie moczu nie musi być aż tak bardzo dolegliwe, wystarczy przyjrzeć się obecnej diecie i wyeliminować produkty czy potrawy, które mogą nasilać objawy. Jeśli jednak zmiana nawyków żywieniowych nie pomoże, lepiej wybrać się do lekarza, który przepisze antybiotyki.
Przedrukowano z artelis.pl
Joy of Comunism
Komentarze
Prześlij komentarz