Piperyna - cenny przybysz z Indii

Autor: AniaGala


Czarny pieprz jest wykorzystywany we wschodniej medycynie od wieków. Ale dopiero niedawno naukowcy odkryli jego cenne właściwości w leczeniu otyłości, bielactwa, a nawet nowotworów. Czego nie wiemy (a powinniśmy) o tej niepozornej przyprawie?

Zielone pnącza pieprzu uprawiane są głównie w Indiach. To stamtąd przywędrowały do Europy i zawojowały nasze kuchnie. Pasjonaci gotowania pokochali pieprz za jego wyrazisty smak. Mało kto uświadamia sobie jednak, że za aromat przyprawy odpowiada piperyna (wierzchnia warstwa pieprzu). Została ona odkryta w 1891 roku przez duńskiego chemika Hansa Christiana Ørsteda.

Piperyna jako cichy uzdrowiciel
To nie przypadek, że ekstrakt z czarnego pieprzu cieszy się tak orgomną popularnoscią wśród dietetyków, lekarzy a nawet trenerów fitness. Międzynarodowi badacze udowodnili, że piperyna ma wszechstronne działanie:

Polecana jest osobom z bielactwem. Zwiększa poziom melanocytów w organizmie (to one odpowiedzialne są za koloryt skóry).
* Ma korzystny wpływ oczyszczanie organizmu: działa moczopędnie, dezynfekując i lekko przeczyszczająco.
* Zbawiennie działa na trawienie: pobudza organizm do szybszego pozbywania się ubocznych produktów przemiany materii.
* Jest polecana osobom o zaburzonym wchłanianiu składników odżywczych: zwiększa ukrwienie przewodu pokarmowego. Pomaga to w przenikaniu składników pokarmowych z jelita do krwi i limfy.
* Doceniają ją osoby z nadwagą: Badania opublikowane w Journal of Agricultural and Food Chemistry ukazały, że piperyna potrafi skutecznie zahamować tworzenie się nowych komórek tłuszczowych.
* Często stosują ją sportowcy: wspomaga kształtowanie sylwetki i poprawia fizyczną wytrzymałość organizmu.

Obecnie w ogólnym obiegu pojawia się coraz więcej tabletek z piperyną. Standardowe stężenie substancji to 60-90%. Najskuteczniejsze są jednak ekstrakty z 95% zawartością piperyny. Otrzymanie takiego stężenia w domowych warunkach jest niemożliwe, ponieważ biały i czarny pieprz dostępny w sprzedaży, zawiera średnio jedynie od 5 do 10% piperyny. Natomiast zjedzenie pieprzu w dużych ilościach podrażnia żołądek oraz mogłoby przynieść negatywne skutki dla naszego przewodu pokarmowego. Dlatego najbezpieczniej sięgnąć po kapsułki oferowane przez przemysł farmaceutyczny i spożywczy tymbardziej, że zawierają one substancje pomocnicze, wspomagające działanie piperyny.

Więcej na ten temat znajdziesz tutaj: piperyna.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kaki - wartości odżywcze i witaminy

Kurzajki - powiedz im "NIE" raz na zawsze!

Serdecznik, przedłużenie życia, magnez