Ultrasonografia w ciąży
Ultrasonografia w ciąży
Autorem artykułu jest N.D.Dość często w Polsce wykonuje się badania USG w ciąży. Standardy zalecają wykonanie trzech, kolejno po jednym w każdym trymestrze, ale wiele kobiet spotyka się ze zdecydowanie większą ilością przeprowadzanych zabiegów. Czy są one bezpieczne – na razie trudno stwierdzić, metoda bowiem jest stosunkowo młoda.
Ultrasonografia jest nieinwazyjną metodą diagnostyczną, która pozwala na uzyskanie obrazu badanych tkanek. Polega na wykorzystaniu zjawiska rozchodzenia się, rozpraszania oraz odbijania fali ultradźwiękowej na granicy ośrodków. Fale przenikając przez tkanki o różnej budowie i gęstości przybierają inną prędkość, co uwidacznia się na monitorze aparatury. Do praktyki położniczej metoda ta została wprowadzona w latach 80. i umożliwiła wyeliminowanie szkodliwych badań rentgenowskich oraz usprawniła monitoring prawidłowego rozwoju płodu. Minęło jednak zbyt mało czasu, by móc z całą pewnością potwierdzić jej pełne bezpieczeństwo dla zdrowia dziecka, wiele bowiem czynników wpływa na organizm pośrednio, a ich szkodliwe skutki widoczne są dopiero po latach.
Dlatego zaleca się wykonywanie badań USG tylko ze wskazań medycznych i w jak najkrótszym czasie, jaki jest potrzebny do tego, by uzyskać pożądane informacje. W Stanach Zjednoczonych wykonuje się to badanie tylko po konsultacji z lekarzem, jeśli istnieją do niego konkretne przesłanki, niedozwolone jest wykonywanie zdjęć „pamiątkowych” czy „na życzenie”. W Polsce natomiast zaleca się zrobienie trzech badań w ciąży, po jednym w każdym trymestrze. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne proponuje, aby były to kolejno: 11–14 tydzień, 18–22 tydzień i 28–32. O tym jak w praktyce wykonuje się USG można przeczytać na forum dla matek, ciężarne kobiety zaznaczają, że lekarze często przekraczają zalecaną ilość zabiegów.
Dodatkowe badania wykonuje się przy istnieniu konkretnych wskazań medycznych, należą do nich:
- określenie aktywności serca płodu (także w przypadku krwawienia u matki);
- określenie położenia płodu;
- ocena poziomu płynu owodniowego;
- ocena masy dziecka – w przypadku podejrzeń opóźnionego wzrostu wewnątrzmacicznego lub zbyt dużej masy, która kwalifikuje poród drogami natury, jako obarczony wysokim ryzykiem;
- ocena wcześniej wykrytych nieprawidłowości.
Badanie określające zaobserwowane nieprawidłowości powinno składać się z dokładnej analizy budowy ciała dziecka oraz jego fizjologii. Sprawdza się wówczas echo serca płodu, ocenia biofizyczny profil, a także wykonuje badanie dopplerowskie. Podczas badania USG oceniającego echo serca płodu lekarz zwraca uwagę na budowę i funkcję układu krążenia. Profil biofizyczny nazywany jest testem Manninga, ocenia dobrostan płodu. Jest to godzinny zabieg, na który składa się test niestresowy aparaturą kardiotokograficzna (KTG). Ocenia się wówczas tętno płodu, jego napięcie mięśniowe, ruchy ciała, ruchy oddechowe oraz ilości płynu owodniowego. Badanie dopplerowskie natomiast pozwala na monitoring przepływu maciczno-łożyskowego i polega na wychwytywaniu przez aparaturę zmian długości fal dźwiękowych, które odbijają się od poszczególnych elementów krwi. Przyczynia się to do oceny ukrwienia tkanek, także tych, które są trudne do uwidocznienia w standardowym badaniu. Bada się w trakcie tego zabiegu tętnicę pępowinową i płodowe krążenie żylne, krążenie mózgowe, tętnice nerkowe i naczynia trzewne, a także tętnicę maciczną, krążenie łożyska i sznura pępowinowego.
---
N.D.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Komentarze
Prześlij komentarz